W Zegrzu Pomorskim pod Koszalinem działa jedyna w Polsce, sezonowa baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Latem, śmigłowiec ratowniczy operuje przy wypadkach na ulicach pomorskich drogach i w razie zachorowań zagrażających życiu.

MOŻLIWE, ŻE LATEM W REGIONIE ZABRAKNIE ŚMIGŁOWCA RATUNKOWEGO

Wielokrotnie przylatywał z dopłatą do Kołobrzegu i okolic. Od lat wykonywane są nieskuteczne starania o bazę całoroczną.

Jak się okazuje, nawet baza sezonowa może uciec z Pomorza Środkowego. O sprawie pisze Głos Koszaliński. Zarządzającym lotniskiem jest dzierżawca, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Pomorza Środkowego. Stowarzyszenie jest przecież likwidowane. Wypowiedzenia otrzymały wszystkie działające tam podmioty, w niniejszym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Teren lotniska ma wrócić do Agencji Mienia Wojskowego, a później doświadczyć w dłonie Ministerstwa Obrony Narodowej. Tamtejszego aeroklubu nie leżeć na pokrycie wydatków związanych z dzierżawą. Co godne podkreślenia, lądowisko w Zegrzu Pomorskim wykorzystywane jest jednocześnie poza sezonem do transportów medycznych. Czas pokaże czy uda się pozostawić w kraju bazę śmigłowca ratunkowego. Usługa w ostatniej propozycji zapowiedzieli posłowie z regionu.